
Krzysztof Lipka po porażce w Puławach: chłopaki dali z siebie ile tylko mogli
SPR Stal Mielec na inaugurację sezonu PGNiG Superligi przegrała wyjazdowe spotkanie z Azotami Puławy. Brązowy medalista poprzedniego sezonu musiał się jednak sporo namęczyć, by odprawić mielczan z kwitkiem. Do przerwy to podopieczni Krzysztofa Lipki i Tomasza Sondeja byli na prowadzeniu.
–Dopóki starczało nam sił, mogliśmy walczyć. I rzeczywiście podjęliśmy wyzwanie. W pierwszej połowie wyglądało to bardzo obiecująco. Z czasem zaczęła o sobie dawać znać krótsza ławka w porównaniu z zespołem z Puław – mówi Krzysztof Lipka- Mimo takiego wyniku, mecz mógł się podobać. Chłopaki dali z siebie tyle, ile tylko mogli. Nikt tu nie kalkulował – dodał.