
„W Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu, działamy zgodnie z najwyższymi standardami etycznymi”
Rankiem 24 stycznia funkcjonariusze CBA rozpoczęli czynności polegające na zabezpieczaniu dokumentów w Ministerstwie Rozwoju, PZL Mielec i PZL Świdnik. Śledztwo dotyczy przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiej armii z 2015 roku. Wówczas wygrała oferta francuskiej firmy Airbus. Po wizycie funkcjonariusz CBA w PZL Mielec, władze mieleckiego zakładu wydały oświadczenie.
–Funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie w ramach śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie w sprawie rozpisanego w 2012 r. przetargu na śmigłowce wielozadaniowe dla Wojsk Lądowych, Marynarki Wojennej i Sił Powietrznych realizują dziś postanowienia o żądaniu wydania rzeczy, zabezpieczają dokumenty w Ministerstwie Rozwoju w Warszawie, w Polskich Zakładach Lotniczych sp. z o.o. w Mielcu oraz w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik” S.A. w Świdniku – przekazuje Piotr Kaczorek z działu komunikacji społecznej CBA.
Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę regionalną w Szczecinie dotyczy możliwości niedopełnienia obowiązków w związku z przetargiem na śmigłowce rozstrzygniętym wiosną 2015 roku.
W związku z wizytą funkcjonariuszy CBA w PZL Mielec wydano oświadczenie, którego autorem jest anusz Zakręcki, Prezes Zarządu, Dyrektor Naczelny Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu:
Oświadczenie Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu w związku z postępowaniem Centralnego Biura Antykorupcyjnego
„W Polskich Zakładach Lotniczych w Mielcu, działamy zgodnie z najwyższymi standardami etycznymi, które są kluczowym elementem naszej strategii biznesowej.
Wszelkie pytania powinny być kierowane do prokuratury rejonowej, prowadzącej tę sprawę. Z naszej strony byłoby niewłaściwe wypowiadanie się na temat jakiegokolwiek prowadzonego dochodzenia”.