
Zignorował czerwone światło i nie zatrzymał się do kontroli. Kierowca Opla złamał jeszcze kilka innych przepisów
Przejechanie przez przejazd kolejowy na czerwonym świetle i niezatrzymanie się do kontroli drogowej – to nie jedyne przewinienia kierowcy opla, którego zatrzymali do kontroli kolbuszowscy policjanci. Mężczyzna odpowie dodatkowo za jazdę bez pasów i brak dokumentów, natomiast badanie krwi wykaże, czy 66-latek jechał pod wpływem alkoholu.
W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna nie posiada przy sobie dowodu rejestracyjnego pojazdu oraz dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie OC. Dodatkowo kierowca nie korzystał z pasów bezpieczeństwa. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a opel trafił na policyjny parking.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi kolbuszowska jednostka.